Wybrałem moment który pewnie większość z was by też wybrała jako ten najlepszy,chodzi oczywiście o powrót Batisty.Wrócił on po dość długim czasie, ponieważ po aż 4 latach! Wtedy w 2010 roku kiedy odszedł niektórzy jeszcze nie oglądali i nie interesowali się wrestlingiem (wliczając w to mnie). Fajnie jest zobaczyć kogoś na RAW którego się zna tylko z walk których szukało się w youtubie. Batista na początek RAW wszedł kiedy w ringu stało „the authority” oraz „the viper” Randy Orton. Wtedy do żadnej potyczki nie doszło,a tylko do powiedzenia słów, ważnych słów przez Batistę w których między innymi powiedział, że powrócił po pas WWE wagi ciężkiej.Lecz później kiedy wszedł do ringu po raz drugi nie było przebaczenia na które pewnie liczył cieszący się ze zwycięstwa nad Reyem Mysterio Alberto Del Rio,bo wtedy Batista można powiedzieć,że skopał meksykański zadek byłemu mistrzowi WWE i wagi ciężkiej. Zobaczymy co Batista pokaże na Royal Rumble.Może wygra?Może rywalizacja z Albertem lub Randym się powiększy?A być może pozna swojego nowego rywala?Zobaczymy za niedługo, ale teraz cieszmy się/nie cieszmy się (zależy kto co lubi) powrotem „the animala” Batisty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz