Artykuł: Ranking gal PPV od najgorszej do najlepszej w 2013 roku

Zapraszam was na takie małe podsumowanie gal PPV w 2013 roku. W rankingu nie jest brana pod uwagę WrestleMania 29. Kolejność jest ustalana przeze mnie. Jeśli chcesz podzielić się swoim rankingiem gal od najgorszej do najlepszej, to napisz w komentarzu. Serdecznie Zapraszam

11. Survivor Series

Jedna z najdłużej będącej gali PPV w organizacji , rok temu był znakomita dzięki debiutowi The Shield jednak w tym roku nie była już taka udana, chociaż walka eliminacyjna 5v5  była ciekawa. Na pewno dała ona duży push Romanowi Reingsowi i umocniła jego pozycję w The Shield i w WWE.Walka eliminacyjna Div była mniej ciekawa przez jej szybkość , prawie co 45 sekund była eliminacja. Reszta walk była jednak nudna, Zobaczyliśmy powrót Marka Henry’ego, który pokonał Rybacka w squashu. Show nie udało się uratować Punkowi i Bryanowi, którzy zmierzyli się w walce tag team z Luke’m Harperem i Erickem Rowanem.

8. Night of Champions, Battleground i Hell In A Cell

Te trzy gale, które poprzedziły Survivor Series były równe pod względem rozczarowania. Wszyscy byli zaciekawieni wynikami walk Randy’ego Ortona i Daniela Bryana jednak ich pojedynki nie były aż tak ciekawe jak ich pierwsze w tym roku, a końcówki walk nie była tak dobrze dopracowane.
Były jednak i dobre strony tych PPV w szczególnie bardzo emocjonująca walka braci Rhodes, (w których narożniku znajdywał się ich ojciec Dusty) z The Shield na Battleground. Te 2 tag teamy pokazały się również znakomicie podczas Hell in a Cell podczas fata-4way meczu o pasy tag team.

7. Extreme  Rules

Jedną z wad PG w WWE jest to że zdarzenia rzekomo poświęcone „ekstremalnym ” elementom wrestlingu wydają się w stosunku do rzeczy, które widzieliśmy na RAW dekadę temu normalne.To jest oczywiście, aby chronić zdrowie zapaśników, ale firma powinna powstrzymać się od fałszywego marketingu takich jak ten, w którym Extreme kończy się na Tornado tag team match i strap matchu. 
John Cena i Ryback stoczyli zaskakującą dobrą walkę podczas gali, której koniec był dość zaskakujący. Bardzo dobrze również wypadła walka Brocka Lesnara i Triple H, chociaż wygrana byłego mistrza UFC po interwencji Pola Heymana nie była zbyt trafna.
Noc będzie najbardziej pamiętana po tym jak The Schield zdobyło pasy. Dean Ambrose pokonał Kofiego Kingstona i zdobył pas U.S a Roman Reigns i Seth Rollins pokonali pokonali team Hell NO i zdobyli pasy Tag Team.

6.Royal Rumble

Gdy The Rock ogłosił, że stanie do walki o pas WWE  było już jasne że wygra a Cena w tym samym czasie wygra RR match. Jak zawsze RR match był punktem kulminacyjnym mimo wiadomego zwycięzcy to i tak paru zawodników pokazało się z dobrej strony Chris Jericho, Dolph Ziggler, Cody Rhodes, Goldust nawet jobber Heath Slater pokazał coś dla fanów. Tradycyjny powrót jak co roku przypadł tym razem Goodfatherowi.
5. Elimination Chamber
 Odkąd został ulepszony, by stać się wydarzeniem lutego Elimination Chamber PPV było integralną częścią przygotowań do WrestleMani. Zaskoczeniem gali było zwycięstwo EC matchu przez Jacka Swaggera. Natomiast walka o pas WWE była przewidywalna i niczym nie zaskoczyła, The Rock pokonał CM Punka. Tymczasem Shield zmierzyło się z Rybackiem, Sheamusem, i Johnem Cena, których pokonali utrzymując dobrą passę.
4. TLC
Ostatnia gal PPV w tym roku miała dość niskie oczekiwania po poprzedzających ją. Głównym wydarzeniem gali był TLC Match mający zunifikować mistrzostwo WWE i WHC. Myślano, że walka zakończy się screw jobem ale jednak Orton wygrał czysto pas, co było miłym zaskoczeniem. Dwa handicapy były dużym zaskoczeniem.W pierwszym CM Punk pokonał the Shield a w drugim Daniel Bryan przegrał z Wyatt Family. Walki te na pewno dały rozwinąć się  obu zawodnikom. Warto dodać, że po raz pierwszy od 17 gal PPV nie wystąpił Alberto Del Rio. 
 3. Money in the Bank
Jak co roku gala Money in the Bank była jedną z gal, które zachęciła fanów do oglądania. W  tym roku galę zwycięsko opuścili z walizkami Randy Orton i Damian Sandow po bardzo dobrym miesiącu wzbogaconym rozpadem Rhodes Scholars. Wydarzeniem wieczoru był jednak powrót Rob Van Dama.
Mark Henry staną przed szansą walki o pas WWE  po tym jak udawał odejście na emeryturę i zaatakował Johna Cene . Wiele osób uważało, że Henrym powinien zdobyć pas, ponieważ na niego zasłużył. Niestety ludzie rozczarowali się, ponieważ Cena obronił pas. Przed galą odbył się najlepszy pre show match roku, w którym Shield obroniło pasy TT pokonując braci Uso.

2. Payback

Niewiele oczekiwano od tej gali gdyż była nowa.  Jednak byliśmy światkami paru dobrych walk . Najgłośniejszą reakcję w swoim mieście zebrał oczywiście CM Punk, który walczył po raz pierwszy od WrestleMani 29.  Jego rywalem był Chris Jericho. Walka może nie była na takim poziomie jak w 2012 roku, ale również obaj zawodnicy pokazali się ze znakomitych stron. Nieoczekiwanie w walce o pas wagi ciężkiej doszło do zwrotu sytuacji hell turnu przeszedł Alberto Del Rio a face turn przeszedł Dolph Ziggler. Walka skupiała się głównie na kontuzji jakiej Dolph nabawił się miesiąc wcześniej. Nawet walka div i pre show miały znakomitą podbudowę. Zwłaszcza walka div już dawno nie była tak podbudowana. Aj Lee zabawiła się kosztem jej najlepszej przyjaciółki podając jej fałszywego wielbiciela.

  1.Summerslam

Po nie za dobrej WrestleMani duży nacisk był pokładany na największą galę lata Summerslam. Gala nie zawiodła a nawet okazała się galą roku. Walki głównych Main Eveterów Daniela Bryana i Johna Ceny oraz CM Punka i Brocka Lesnara. Oba pojedynki skradły show, miedzy innymi poprzez doskonałe podbudowanie. Podczas gali byliśmy świadkami narodzin The Authority. W innej walce dwóch byłych partnerów zmierzyło się w dość krótkiej ale i dobrej walce. Większość ludzi uważało za błąd, że na szali nie znalazła się walizka MITB, ponieważ to ona  była główną przyczyną ich feudu. Jedynym nie wypałem gali była walka Ring of Fire, która wypadła dość słabo. Na dobrym poziomie stał też pre show.