1. Od kiedy udzielasz się/działasz na polskiej scenie wrestlingowej?
Rafał FH: Nie pamiętam dokładnie
kiedy to się zaczęło, ale prawdopodobnie był to rok 1998. W 1996 i 1997
przesiadywałem już w kafejkach internetowych i ściągałem na dyskietki
(!) pełne strony poświęcone wrestlingowi by później w domu przeglądać to
wszystko offline. W 1999 roku założyłem swoją stronę The Bottom Line
(początkowo był to sklepik z kasetami) więc wydaje mi się, że zacząłem
się udzielać na Hydeparku WF właśnie w 1998 roku. Miałem pewnie dużo do
powiedzenia ponieważ już wtedy zgromadziłem pokaźną kolekcję kaset z
galami PPV i tygodniówkami (obecnie jest to kilkaset kaset i ponad
tysiąc płyt CD/DVD), opanowałem terminologię i zakulisowe kwestie więc
po prostu wiedziałem o czym piszę. Zaczęło się od WrestleFans (WCW
Fans), pamiętam też stronę WWF Polska Strefa, potem było Attitude,
Wrestling 24H i The Bottom Line (która trochę z boku, ale do dzisiaj
funkcjonuje).
2. Za co tak naprawdę lubisz wrestling?
Za wszystko po trochu, śledzę ten temat
ponad 22 lata i najpierw wciągnęły mnie widowiskowe walki, kolorowe
gimmicki i niespotykane nigdzie indziej akcje, później oprawa gal,
doskonała grafika w mainstreamie oraz realizm ECW. Następnie zacząłem
doceniać utalentowanych wrestlerów. Gdy w 1996 czy 1997 obejrzałem po
raz pierwszy galę ECW Hardcore TV to faktycznie było to coś zupełnie
innego niż produkt oferowany przez WWF czy WCW. Co ciekawe, nigdy nie
marzyłem o tym by zostać wrestlerem, nie kręci mnie to, nie mam też
parcia na szkło i niezbyt lubię błyszczeć na pierwszym planie. Chciałem
jednak być jakoś związany z tym biznesem bo to po prostu moje hobby i
pasja, a od dobrych kilku lat również praca. Staram się przez te
wszystkie lata podchodzić do siebie, fanów i do wrestlingu zachowując
zdrowy rozsądek. Jeżeli trzeba patrzę na wrestling jak na pracę, ale w
wolnym czasie zmieniam się w zwykłego fana, który co tydzień śledzi gale
telewizyjne:)
3. Czy uważasz że „markowanie” to najlepszy okres dla fana rozrywki sportowej?
To zależy od wieku. Dzisiaj świetnie
wspomina mi się początki oglądania wrestlingu, lata 1991-1993, żadnego
internetu, spoilerów, przecieków, tylko czekanie z wypiekami na twarzy
na kolejny odcinek Superstars, Challenge, All-American Wrestling,
Saturday Night itd. Jako mark chłonąłem każdą minutę wrestlingu na Sky
One, Tele 5, Eurosporcie, później RTL2 i DSF. Markowanie to fajny czas,
kiedyś trwało to kilka lat, dzisiaj pewnie kilka dni lub tygodni:) Za
najlepszy okres dla fana rozrywki sportowej uznałbym jednak czas w
którym poznaje się sekrety tego biznesu, przestaje się markować, nadal
jednak ogląda się gale i nabiera jeszcze większego szacunku dla
wrestlingu śledząc ten temat zarówno od strony telewizyjnej jak i
zakulisowej.
4. Jakie były powody twojego odejścia z attitude?
To był chyba rok 2006 lub 2007 i powód
jest dosyć prosty, zaczęliśmy z Pawłem wspólnie pracować nad WWE i
uznaliśmy, że byłoby dobrze gdybyśmy wywodzili się jednego portalu. Nie
będę wdawał się w szczegóły bo to nie ma sensu, ale taki przebieg spraw
był nieunikniony. Pamiętam, że już w 2004 czy 2005 roku „promowałem”
start emisji TNA na Eurosporcie zarówno na Attitude jak i WrestleFans,
nie stanowiło to wtedy większego problemu. Rozstałem się z Attitude w
zgodzie bo raczej nigdy nie byłem człowiekiem, który robi jakieś
niepotrzebne problemy, zawsze dążyłem i dążę do zdrowej sytuacji na PSW.
5. Jak pewnie niektórzy wiedzą, komentowałeś kiedyś TNA na Eurosporcie, chciałbyś czasem ponownie zasiąść przed mikrofonem?
Mógłbym spróbować, ale nie jest to dla
mnie najważniejsza rzecz, mamy już doświadczoną parę komentatorów która
robi to tydzień w tydzień od kilku lat więc trudno byłoby im dorównać.
Gdyby jednak nadarzyła się kiedyś taka okazja to czemu nie. Lubię jednak
swoją pracę w Extreme Sports, chociaż pochłania ona masę czasu, gdybym
miał wybierać między tłumaczem lub komentatorem to zdecydowanie stawiam
na tłumacza bo „mam na to papiery”
6. Skąd pseudo FuckHead 3:16?
Praktycznie już od lat nie używam tego
nicku. Gdzieś tam przewija się jeszcze „Rafał FH”, ale skrót rozwijam
dzisiaj jako „Freakin’ Head” Jeśli chodzi o „3:16″ to wiadomo, zawsze
byłem markiem Austina:) Gdyby w tamtym czasie ksywki „Austin 3:16″ lub
„Stone Cold” były wolne to pewnie bym z nich skorzystał. Długo też
myślałem nad „Austin Stevens”, ale coś mi w niej nie pasowało:) Co do
„FuckHeada” to chyba w 1999 (może 1998) chciałem stworzyć ksywkę z
pazurem, która będzie niegrzeczna i ostra oraz będzie łączyła wrestling z
muzyką jakiej słucham. Tak się składa, że byłem/jestem fanem zespołu
Nine Inch Nails, w 1994 roku zespół ten wydał płytę „The Downward
Spiral”, a na singlu „Closer” znajdował się remiks „March of the
Fuckheads” (muzycznie to nic szczególnego), który tytułem nawiązywał do
kawałka „March of the Pigs”. Spodobało mi się i tak zostało:) Teledysk
do „March of the Pigs” można obejrzeć tutaj –
http://www.youtube.com/watch?v=PL72Tyxe1rc
7. Planujesz wyjazd na Wrestlemanie 30?
Tak, planuję gdyż po prostu cały czas
jestem fanem, a tego jednego tygodnia w roku nie zapomina się przez całe
życie:) W sierpniu poczyniłem już w tym temacie pierwsze kroki
korzystając z oferty o nazwie „WrestleMania Travel Package”. Ceny w tym
roku były znośne i za jednym zamachem można kupić wszystko czego
potrzeba na taki wyjazd, oczywiście poza biletami lotniczymi. Wiadomo,
Nowy Orlean to nie Nowy Jork ani Miami, ale spodziewam się świetnej
atmosfery. Nic nie jest w stanie zastąpić emocji i ekscytacji związanej z
WrestleManią, Hall of Fame, Axxess, RAW itd. Taki tydzień w roku jest
tylko jeden i każdy znajdzie coś dla siebie, dodam iż na dniach będziemy
kupować bilety na ROH „Supercard of Honor VIII” bo warto ten show
zobaczyć. Karta WM30 również powinna być mocna więc nie pozostaje nic
innego jak czekać na święto każdego fana wrestlingu:)
8. Czym się zajmujesz oprócz tłumaczenia dialogów na Extreme Sports Channel?
Pracuję jeszcze w serwisach i
miesięcznikach związanych z cyfrową telewizją satelitarną i naziemną.
Kiedyś pisałem w SAT Kurierze, a teraz w TV-Sat Magazynie i od czasu do
czasu w różnych mniejszych serwisach. Od ok. 2 lat w Polsce na topie
jest temat DVB-T więc w kółko trzeba pisać o nowinkach, plotkach i
zapowiedziach związanych z naziemną tv cyfrową. Zawsze lubiłem telewizję
satelitarną więc nie zmuszam się do pracy tylko robię to co lubię.
9. Oprócz wrestlingu, interesujesz się…?
Analogową oraz cyfrową telewizją
satelitarną (jestem maniakiem BSkyB z lat 90-tych, Sky Multi-channels,
Sky Digital itd.), lubię MMA i boks. Od 1992 roku oglądam NBA, najpierw
oczywiście kibicowałem Chicago Bulls, później trochę też Phoenix Suns z
Barkleyem, następnie Los Angeles Lakers, a od dobrych kilku lat markuję
Miami Heat. W miarę regularnie oglądam mecze Premier League i Primera
Division, w naszej Ekstraklasie kibicuję Koronie Kielce, ale w tym
sezonie grają tragicznie, hehe. Jeżeli chodzi o filmy to oglądam głównie
horrory, thrillery i sci-fi, na pamięć znam serial Twin Peaks i
wszystkie związane z nim niuanse:) Co do muzyki to stawiam na cięższe
brzmienia – od dobrego rocka, przez hard rock po różne odmiany metalu.
10. Masz jakieś swoje marzenia? )
Generalnie nie mam marzeń typu „chcę
trafić szóstkę w Lotto i wygrać kilka milionów” chociaż oczywiście
zdarza mi się zagrać: Nie będę też prawił banałów o zdrowiu i
szczęściu:) Chciałbym kiedyś wpaść do Los Angeles, chciałbym wrócić na
Florydę, chciałbym aby Extreme Sports zaczął wreszcie nadawać w HD,
hehe. Fajnie byłoby też mieć wehikuł czasu i cofnąć się np. do 1990
roku. Podstawa to spełniać marzenia bo tylko wtedy życie staje się
naprawdę wyjątkowe. Dzięki za wywiad i pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz