czwartek, 20 lutego 2014

Artykuł: Siedem walk z extremalnymi (wyjątkowymi) stypulacjami

Artykuł: Siedem walk z extremalnymi (wyjątkowymi) stypulacjami
Zwykłe walki są nudne. Raz na jakiś czas jesteśmy światkami matchu Lumberjack lub 2-out-of-3 Falls, ale to jednak nie to. Dlatego przedstawiam 7 meczów z wyjątkowymi, ekstremalnymi stypulacjami, które odeszły w niepamięć, a warto je sobie przypomnieć. Zapraszam do lektury!
Tower of Doom
Trójwarstwowa klatka, bardziej zaangażowane zasady.Walka rozpoczynała się w najwyższym punkcie, po to by zakończyć ją na samym dole. Co dwie minuty otwierano wejście do następnej warstwy. Walczono zespołami, 5 przeciwko 5. Ten zespół, który w całości znajdzie się na dolnej warstwie klatek, wygrywa. Jednak czasami zdarzało się, ze zawodnik z drużyny jest już na samym dole, pozostawiając równocześnie swoich partnerów z drużyny. Nie ważne. Ważne, że ta walka była naprawdę nie ziemska.
Province of Quebec Rules
Ta stypulacja została użyta tylko raz w historii WWE. Match rozegrał się o pasy Tag Team pomiędzy mistrzami The Steiner Bros a The Quebecers. Zasady były proste: Jeśli przeciwnik wyrzuci swojego rywala ponad górną liną z ringu, wyrzucający zostaje zdyskwalifikowany. To w zasadzie nic takiego, jeśli chodzi o to, ze DQ nie odbiera pasów mistrzom. A jednak. W tej stypulacji takiej zasady nie było. W przypadku DQ Tag Team Championi tracili swoje pasy. Wszystkie przedmioty do użycia w walce były zakazane. To było zgubą dla The Steiner Bros, kiedy Scoot użył kija hokejowego na przeciwnika na oczach sędziego.
King of the Road Match
Walka jedyna w swoim rodzaju. Starcie pomiędzy Dustin Rhodes a The Blacktop Bully odbyła się w przyczepie tira, która była otoczona kratami, a w środku znajdowało się siano i kilka przeszkód, które utrudniały dojście do pierwszej przyczepy. Wygrywał ten, który zatrąbi pierwszy trąbką, która umieszczona była na dachu przyczepy. Zwycięzcą został The Blacktop Bully. Szkoda, ze takich walk nie możemy oglądać dzisiaj, bo naprawdę, urozmaiciło by to kartę, która, powiedzmy sobie szczerze, jest słaba.
Raw Bowl
Walka po raz pierwszy i ostatni odbyła się w latach 96′, gdzie wtedy w Ameryce królował Amerykański Futbol. Dlatego writerzy posunęli się na taką stypulację walki. Udział wzięły 4 zespoły: The Smooking Gunns, Yokozuna & Owen Hart, Razor Ramon & Savio Vega i Sycho Sid & 1-2-3 Kid. Sędzia był ubrany w kitel sędziowski NFL, mata była koloru zielonego, a zawodnicy mieli na sobie strój zawodników futbolu amerykańskiego. Każdej drużynie przedstawiono jeden limit czasu, w którym musieli mieć kontakt fizyczny z przeciwnikiem. Był to Four-Way Elimination Match. Zwycięzcą okazali się Billy i Bart Gunn (The Smooking Gunns), którzy obronili swoje pasy Tag Team.
Dumbster Match
Tag Team Match pomiędzy New Age Outlaws a Cactus Jack’iem i Terry “Chainsaw Charlie” Funk’iem. Oczywiście o pasy Tag Team. Na czym polegała ta walka? Już tłumacze. Zasady po raz kolejny okazały się proste. No DQ No Count Out, No Pin-fall, No Submisson, jedyną drogą do zwycięstwa było wrzucenie obydwóch przeciwników do kontenera i ich tam zamknąć. Na koniec, starcie przeniosło się na parking, gdzie Terry Funk użył wózka widłowego, z którego pomocą wrzucił do kontenera New Age Outlaws. Nowymi Tag Team Championami stali się Cactus Jack oraz Chainsaw Charlie.
Duchess of Queensbury Match
Walka na Backlash 2001 pomiędzy William’em Regal’em a Chris’em Jericho. Niestety walka ta była od początku nie równa. Wszystko było ustawione przeciwko Chris’owi. Tytułowy Duchess za każdym razem, kiedy Chris był na drodze do zwycięstwa, zmieniał zasady. Np. kiedy Jericho wykonywał Lionsalt, ten ogłosił koniec rundy, nie pozwalając na przypięcie William’a. Kiedy Regal wystukał po Walls of Jericho, Duchess powiedział, że submission nie daje wygranej. Oczywiście w tej walce zwyciężył William, ale to było do przypuszczenia nie?Walka pomiędzy CM Punkiem a Chavo Guerrero. Ta stypulacja nie różniła się niczym szczególnym od dzisiejszych Extreme Rules Match’y. A jednak. Zwycięzcą okazywał się ten, który wrzuci przeciwnika do Zatoki Meksykańskiej! Po udanym GTS, CM Punk wrzucił Chavo do zimnej wody, po czym mógł świętować zwycięstwo. Oczywiście, odbyło się to na ECW. Po drodze nad zatokę, obydwoje o mało co nie zostali potrąceni przez samochód. Naprawdę, wyjątkowa walka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz