WWE SmackDown! vs. RAW 2006
Jedna z części serii WWE SmackDown vs. Raw zajmująca się
wrestlingiem. W grze mamy możliwość zagrać takimi postaciami jak Chris
Benoit, Triple H, Ric Flair, Batista, Milion Dolar Man Ted DiBiase.
Co nowego znajdziemy w tej części?
* Niesamowity Realizm – Postacie są znakomitymi klonami prawdziwych
wrestlerów ich ruchy, wejścia oraz akcje kończące są takie same.
* Nowy system walki – Dodano Stamina System.
* Dodano tryb online – Możemy grać z innymi, wymieniać się stworzonymi postaciami.
* Tryb kariery – 2 tryby kariery gwiazda z RAW lub z SmackDown (możemy zagrać również legendą i wtedy mamy wybór rosteru).
* Tryb Generalnego Managera – Zostajemy managerem rosteru wybieramy
walki, które maja się odbyć na danej tygodniówce, próbujemy zyskać jak
najwięcej fanów, aby zdobyć statuetkę Manager of this Year.
* 100 różnych stypulacji meczów – nowy BuriedAlive match, Bar Brawl i
Fulfill Your Fantasy Match, w którym walczą divy w 3 różnych strojach
(pielęgniarki, uczennicy, francuskiej pokojówki)
* Wiele nowych rzeczy – Locker Room, w którym kupujemy wyposażenie
(plakaty, „kartonowe divy” oraz wiele innych), mamy możliwość stworzenia
wejścia dla naszej stworzonej postaci.
Ta gra najbardziej przypadła mi do gustu. Grałem w nią sporo (mam już
samych wygranych meczów ponad 900 a do tego z 200 przegranych „gra na
najwyższym dostępnym poziomie trudności”). Rozgrywka jest dynamiczna,
obrażenia zadawane są dosyć realistyczne, jedyne co może wkurzać podczas
walki to wszędzie wpychający się sędzia, który jak oberwie po raz 3
dyskwalifikuje nas.
Najlepsza moim zdaniem jest walka w Hell in a Cell. Nie mamy tak jak w
SVR 2011, że podejdziemy do krawędzi i zaczniemy się chwiać, ale jednak
nie spadniemy, w 2006 przekroczymy próg i spadamy dostając 1/3 obrażeń
możliwa do zdobycia.
W Season Mode grało się sympatycznie, na RAW mamy możliwość feudu z
Triple Hem na samym początku, potem tworzymy z nim Tag Team ale nie będę
wam spoilerował zagrajcie sami.
Na SmackDown grając SCSA jest fajna sytuacja, ponieważ Eddie Guererro
kradnie urnę Undertakera i zostajemy wciągnięci do meczu Buried Alive.
Co do grafiki to jak na tamte czasy i to, że gra jest na PS2 to jest znakomita.
Tak wiec moja punktacja dla tej gry:
Grafika: 10/10
Dźwięk: 9/10
Rozgrywka: 10/10
Realistyczność: 6/10
Średnia: 8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz